To jest własciwie ewolucja spiralki :)
Pojawił się tu dodatkowy element klejenia (czułki) i trochę inny sposób dekorowania (pozostałości po mozaice z Lidla- samoprzylepne kwadraciki z pianki).
Generalnie dziecko powinno stworzyć motyla, wycinając po linii, doklejając czułki i ozdabiając. Może też przewlec igłę z nitką, żeby swoje dzieło powiesić.
Tolowi jednak wyszedł jakiś stwór bojowy, który musiał od razu wyruszyć do akcji:
0 komentarze:
Prześlij komentarz