piątek, 7 marca 2014

mrówkojad

przedstawiam dziś książkę, która zainspirowała Babusię do stworzenia mrówkojada, nowego przyjaciela Stefanita, którego zdjęcie już wcześniej zamieszczałam.
książkę jednego z moich ukochanych wydawnictw, ZAKAMARKI.
"Dziwne Zwierzęta" szwedzkiej autorki Lotty Olsson z ilustracjami Marii Nilsson Thore.
coż, że ze Szwecji?
no wspaniale! jesteśmy wielkimi fanami literatury stamtąd pochodzącej.
jak widać po okładce rozgryzamy tę lekturę z każdej chyba możliwej strony.

Mrówkojad-pierwowzór i tajne notatki Babki-dziergatki:)



mrówkojad wydał się sobie dziwny, co gorsza, zdał sobie też sprawę, że najprawdopodobniej jest dziwniejszy od innych...nie było to dla niego przyjemne uczucie...
jego przyjaciółka orzesznica, prawdopodobnie jedna z najbardziej normalnych zwierząt, chcąc go pocieszyć uzmysłowiła mu, że gdzieś tam na pewno są inni dziwni.
i wtedy powstał pomysł zwołania "konfrencji":
orzesznica podeszła do sprawy informacji w bardzo nowoczesny sposób:



nie będę już zdradzać, co z tego wszystkiego wyniknęło...
jedynie, że  przekaz jest filozofczno-pozytywny i że można się dowiedzieć kilku ciekawostek o "dziwnych" zwierzętach:
albo dowiedzieć się o istnieniu takich, o których się wcześniej nie wiedziało:
a i jedno małe zastrzeżenie(ostrzeżenie) mam do postaci żuka gnojowego, troszkę go cenzurujemy:
polecam dla dzieci w wieku 3+:
choć i mniejsi mogą czerpać przyjemność ze wspólnego czytania:
i obcowania z pięknymi ilustracjami: